Mamo, tato, bierzemy ślub! – jednym te słowa przechodzą przez gardło łatwiej, innym trudniej. Jak obwieścić najbliższym radosną nowinę? Łapcie kilka wskazówek!
Błagam, nie przez telefon!
Są sprawy, o których bliskim powinniśmy powiedzieć osobiście. To, że bierzemy ślub z pewnością do takich należy. Ja za nic w świecie nie chciałabym przegapić widoku wzruszonej mamy i taty, który – z przymrużeniem oka 😉 – złowrogo patrzy na młodzieniaszka „kradnącego” mu ukochaną córkę.
Panie Romanie, proszę o rękę…
Pozostaje pytanie: jak? Są dwie opcje. Albo trzy. 🙂 Pierwsza – po Waszych prywatnych zaręczynach, informujecie rodzinę o podjętej decyzji. Tak po prostu, zwyczajnie. Na niedzielnym obiedzie lub organizujecie huczne zaręczyny. Zapraszacie najbliższych na uroczystą kolację w restauracji. Przemowy, toasty, może nawet tańce – iście amerykański styl. Druga – opcja kreatywna. Robicie najbliższym niespodziankę. Może jakiś upominek, który w oczywisty sposób daje im sygnał o Waszych planach? A może wybraliście już datę i od razu wręczycie im zaproszenia ślubne? I trzecia – ta najbardziej tradycyjna. W pierwszej fazie bez Twojego udziału, Młoda Panno. Kiedy on, zanim zapyta Ciebie, poprosi o zgodę na zaślubiny Twoich rodziców.
Świąteczna kolacja? Idealnie!
Boże Narodzenie tuż, tuż… Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję zapach maminych wypieków. Rodzinna atmosfera, spotkania z bliskimi. Zero stresu, zero zmartwień. Tak sobie myślę, że to właśnie idealna okazja do przekazywania ważnych wieści, szczególnie tak radosnych.
A jak to u Was wyglądało? 🙂
K.(Bywalczyni ślubnych przyjęć. Lubi prostotę. Uwielbia kwiaty. Kocha fotografię.)
Ślub Pełen Miłości to wyjątkowy projekt dla zakochanych par młodych. Pięknie zamienia marzenie o wielkiej miłości na gest, który zmienia życie potrzebujących.